To był już jego trzeci międzykontynentalny rejs, jednakże pierwszy z Ameryki Północnej do Europy. W czerwcu wypłynął z Nowego Jorku. Atlantyk pokonał na swoim w pełni wyposażonym nowoczesnym kajaku. Przez całą podróż miał stały kontakt z rodziną i światem zewnętrznym. Na początku lipca miał problemy z niedziałającym sterem. Na pełnym morzu udało mu się skontaktować z okrętem z Honkgongu, którego załoga pomogła mu naprawić ster. W czasie rejsu stawił czoła kilku gwałtownym sztormom. Na morzu spędził blisko 4 miesiące.
W drodze powrotnej do domu postanowił odwiedzić stolicę Francji. Położony na przyczepie samochodowej kajak ozdobił polskimi flagami i manifestował swoją radość z okazji pomyślnego zakończenia wyprawy.
Aleksander Doba urodził się w 9 września 1946 roku w Swarzędzu. Już jako dziecko interesował się geografią i marzył o zwiedzeniu świata. W Poznaniu skończył Politechnikę Poznańską. W 1975 roku wyjechał do Polic, gdzie mieszka do dziś. Sport towarzyszył mu niemal od zawsze. Jeszcze w czasie studiów zaczął trenować kajakarstwo. Latał również na szybowcach i skakał ze spadochronem. Posiada również złotą odznakę turystyki kolarskiej. Jest również zagorzałym żeglarzem i sternikiem jachtowym. Jako pierwszy Polak i trzeci człowiek w historii przepłynął samotnie kajakiem Ocean Atlantycki na linii Afryka – Ameryka Południowa. Na swoim koncie ma również opłynięcie Bałtyku, Jeziora Bajkał, polskiego wybrzeża oraz opłynięcie Polski w poprzek z Przemyśla do Świnoujścia. W plebiscycie National Geographic został wybrany podróżnikiem roku 2015.