Nowoczesny polski szybowiec jest już gotowy, ale jeszcze czeka go sporo testów zanim trafi do masowej produkcji. Praca nad nim trwała 6 lat. Według kierownika działu konstrukcji lotniczych w Instytucie Wojsk Lotniczych profesora Krzysztofa Kubryńskiego w nowym modelu poprawiono wszystkie parametry.
- Udało się powiązać praktycznie wszystko: większą siłę nośną, lepszą charakterystykę siły nośnej, mniejszy opór i mniejszy przyrost oporu w przypadku zabrudzenia. To jest problem szybowca. Tutaj wydaje się jeszcze dalej z tym pójść. Przede wszystkim to skrzydło nie jest płaskie co poprawia wszystkie parametry lotu - mówi profesor.
Nowe parametry pozwolą, by „Diana 3” szybciej wznosiła się w kominie powietrznym i w efekcie uzyska większą prędkość przelotową.
Pokazany podczas Szybowcowych Mistrzostw Świata model to prototyp. Dotychczasowe próby w locie pokazały, że „Diana 3” osiąga prędkość 370 km na godzinę, ale wszystkie testy trzeba jeszcze udokumentować i uzyskać certyfikat. To oznacza, że pierwsze egzemplarze wejdą do produkcji za trzy lata.