- Ratujemy też dzikie zwierzęta. Ratowaliśmy np. sarnę, która wpadła do niezabezpieczonej studni, czy bobra, który wszedł przypadkiem do garażu. Strażacy musieli się natychmiast nauczyć jak postępować z bobrem - mówi komendant Ochotniczej Straży Pożarnej w Kłecku Maciej Sip.
W najbliższych dniach strażacy będą ćwiczyć ratowanie ludzi, pod którymi załamał się lód. Mają specjalne skafandry i sanie lodowe, które pozwalają im bezpieczne wyciągnąć ofiary z wody.