Wszystko przez przepisy, które uchwalili posłowie. Przez nie nim ludzie w tej okolicy żyją w niepewności. Spółce w maju skończy się prawo dzierżawy 1500 hektarów gruntu od państwa. Spółka inwestowała jednak na tym terenie, bo miała obietnicę dzierżawy na kolejne 15 lat. Jednak Sejm w 2011 r uchwalił prawo nakazując dużym dzierżawcom wyłączenie 30 proc. gruntów i wystawienie ich na sprzedaż dla rolników indywidualnych.
Czy spółka Działpol ma jeszcze szansę na wznowienie dzierżawy swoich terenów? Wicedyrektor Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa w Poznaniu Walerian Klepas nie pozostawia złudzeń.
O komentarz poprosiliśmy też koalicyjnego posła PO Pawła Arndta z Gniezna, który przyznał, że nie zna problemu. Jednak po naszym telefonie umówił się z prezes Działpolu na rozmowę. Tymczasem pracownicy spółki zapowiadają, że jeśli nic nie wskórają w polskich sądach, to oddadzą sprawę prawa działającego wstecz do trybunału w Strasburgu.
W całej Polsce problem dotyczy 400 gospodarstw.