Czy wiemy, co należałoby w takiej sytuacji zrobić? W kontekście ostatnich wydarzeń w Niemczech czy Francji niektórzy stawiają takie pytania. Niestety prócz edukacji w szkołach ponadgimnazjalnych z naszą wiedzą na temat zachowania się podczas zagrożenia terrorystycznego jest raczej kiepsko.
Czy w sytuacji, kiedy słyszymy o aktach terroru u naszych sąsiadów, nie powinniśmy pomyśleć o szkoleniach? Z takim pomysłem chcą wystąpić do władz Kalisza tamtejsi działacze lewicy - ich zdaniem wiedza o tym, jak zachować się w sytuacji zagrożenia jest każdemu potrzebna.
Szkolenia antyterrorystyczne są jednak bardzo kosztowne. Na razie nie wiadomo kto miałby za nie zapłacić. Na stronach internetowych MSWiA przygotowano instrukcję na wypadek zagrożenia. Tylko, czy ktoś to czyta? Według naczelnika Wydziału Kryzysowego Urzędu Miejskiego w Kaliszu Aleksandra Quossa - społeczeństwo sięga po takie poradniki dopiero wówczas, kiedy coś się wydarzy. Wcześniej trudno jest kogoś zmusić do samodzielnego przeszkolenia. Co może być sygnałem ostrzegającym nas o niebezpieczeństwie?
- Należy zwracać uwagę na nerwowe i nietypowe zachowania innych osób, na długie fotografowanie i przyglądanie się obiektom, trzymać się z dala od pozostawionych bez nadzoru paczek, walizek i toreb, zwracać uwagę na samochody zaparkowane w pobliżu miejsc imprez masowych np.sal koncertowych, kościołów. I przede wszystkim nie zgrywać bohatera - mówi Quoss.
Nie wszyscy czują potrzebę szkoleń. - Polacy nie mają jeszcze świadomości zagrożenia, jakie niesie terroryzm, bo na szczęście w Polsce żadnego takiego zdarzenia nie było - mówi były komendant Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu Wieńczysław Prokop.
W Kaliszu z inicjatywy kilku instytucji były wcześniej prowadzone darmowe szkolenia np. z samoobrony dla kobiet lub z pierwszej pomocy - nigdy jednak nie było kursów czy choćby spotkań otwartych dotyczących zachowań w sytuacji zagrożenia terrorystycznego.
Czy takie spotkania, kursy, szkolenia są potrzebne? Czy Państwo chcieliby, żeby uczniowie w szkołach uczyli się jak zachowywać się w sytuacji zagrożenia terrorystycznego? Czy Państwo chcieliby przejść takie szkolenie, czy taka propozycja, która padła w Kaliszu - żeby przeszkolić wszystkich - ma sens?
MATERIAŁ INFORMACYJNY NA TEMAT ZACHOWAŃ W PRZYPADKU ZAMACHU TERRORYSTYCZNEGO
Wystarczy wpuścić do galerii handlowej świra z kraju o wysokim współczynniku
zachowaʼn ekstremalnych by pistolety znanych Niemieckich firm
już miały potencjalnych nabywców !
PS -Radzę by taki wpierw nauczył się posługiwać łukiem prostym
lancą a także koniecznie i procą !.
Wszyscy zarobią gdyż płatnerzy ,blacharze ,i drobni rzemieślnicy
będą mieli stałe zajęcie i zarobek .
Ale ty bzdury wypisujesz.
Breivik nie był muzułmaninem a zabił ponad 60 osób, McVeigh w USA też nie - 170 ofiar. Gościu z Polski co chciał wysadzać sejm - też nie jest muzułmaninem.
Należy podkreślić, iż polskie społeczeństwo należy obecnie do najbardziej rozbrojonych.
Jeśli chodzi o wcześniejszą wypowiedź masakry dokonywane są z reguły z nielegalnej broni i w Stanach gdzie jej posiadanie jest prawnie ograniczone.
Patrząc na polskie społeczeństwo, to jakby dostało broń, to na ulice trzeba będzie wyjeżdżać czołgiem. Mamy wiele przykładów nieracjonalnego użycia broni przez nielicznych Polaków, którzy mają legalnie broń. Przykład gościu spod Nw. Tomyśla co po nocy ludzi ganiał po drogach z pistoletem bo mu coś odbiło. Takich byłoby dużo więcej.