NA ANTENIE: Kalejdoskop Wielkopolski
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Jak walczyć z piratami drogowymi?

Publikacja: 19.09.2013 g.11:36  Aktualizacja: 19.09.2013 g.12:00
Poznań
W Polsce trwa giełda pomysłów, które mają utemperować kierowców, zmusić ich do przestrzegania przepisów drogowych. Ich autorzy przypominają, że w ubiegłym roku na polskich drogach zginęło ponad 3,5 tys osób.
Wypadek na Autostradzie A2 - KMPSP Poznań
/ Fot. (KMPSP Poznań)

Mimo, że liczba śmiertelnych wypadków powoli spada, to jednak pod tym względem jesteśmy w niechlubnej czołówce wśród krajów Europy. Zdaniem ekspertów jedną z najczęstszych przyczyn wypadków w naszym kraju jest nadmierna prędkość.  Dlatego ostatnio Komenda Główna Policji wpadła na pomysł (to jest na razie tylko propozycja), by policjanci z ruchu drogowego mogli odbierać prawo jazdy kierowcom, którzy przekroczą dopuszczalną prędkość o ponad 50 km. Jest też pomysł, by podnieść stawki mandatów karnych za drogowe wykroczenia. Wielu przekonuje, że w Polsce są one stosunkowo niskie i od lat nie zmieniane. 

W jaki sposób można skłonić zmotoryzowanych do przestrzegania przepisów, jakimi metodami? Audycja W Środku Dnia - godzina 12.20. Zapraszamy - telefon do studia 618654654

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 7
jerzy7731 01.10.2013 godz. 11:34
W moim przekonaniu powinna tutaj przerdewszystkim obowiązywać zasaeda nieuchronności kary i skutecznej dolegliwości!?

Czyli: kierowcy powinni zawsze spodziewać się możliwości ukarania np. za nadmierną szybkość co jest sprzeczne np. ze zasadą ostrzegania o lokalizacji fotoradarów!?
Kara za przekroczenis prędkości powinna wiązać się z możliwością aresztu np. 3 dni za każde kolejne przekroczenie prędkości o 10 km/h z możliwością zamiany aresztu na roboty społeczne: 1 : 1.
Notorycznie łamiący przepisy zobowiązani powinni być do zakupu i użytkowania na własny koszt komputera pokładowego automatycznie wystawiajacego mandaty za każde przewinienie automatycznie w oparciu o nawigację GPS i mapy dozwolonych prędkości, etc.


Wielpol 51 29.09.2013 godz. 14:47
Dyskusja na temat piratów drogowych jest jałowa. Przyczyna takiego zachowania użytkowników dróg w naszym kraju jest strukturalna. W Polsce mamy drugie pokolenie zmotoryzowane, podczas gdy w krajach takich jak Francja, Germania czy Italia jest to pokolenie siódme. Tam postęp motoryzacyjny rozkładał się równomiernie ze wzrostem zamożności ludzi oraz prawnych i względnie ustabilizowanych struktur państwowych i samorządowych. Motoryzacja wymusiła również jakościową rozbudowę sieci drogowej ( autostrada ). W naszym kraju takie procesy nie zachodziły ze względu na niszczycielskie wojny. Odbudowa kraju po zniszczeniach wojennych zajęła sporo czasu, zaangażowała rzesze ludzi i pochłonęła wielkie sumy pieniędzy. Postęp materialny za czasów Komuny nie szedł w parze z wychowaniem obywatelskim opartym na niezmiennych normach moralności publicznej i etyki klasycznej. Wszystko szło żywiołowo i kształtowało postawy cwaniackie ( nie masz cwaniaka nad warszawiaka ), które przetrwały do dziś. Nie sądzę, żeby zwiększana karalność uzdrowiła stan bezpieczeństwa drogowego. Penalizacja obywateli ma sens tylko wtedy, kiedy władze rządowe wywiązują się ze swoich obowiązków. Niepokój musi budzić fakt, że groźnie negatywny bilans prawie 25-letnich rządów pookrągłostołowych – w sferze transportu drogowego i kolejowego – ( nowa nawierzchnia szosy jest w krótkim czasie zniszczona przez gigantyczne ciężarówki ) to przykład kompletnej nieudolności i nieodpowiedzialności urzędników ministerialnych.
Typek 19.09.2013 godz. 15:38
Trzeba przede wszystkim uczyć od małego, ze szybka jazda to obciach i tyle. ja w firmie od razy tylko jak pojawiła się flota pojazdów kazałem zamontować monitoring flotis - zeby pracownicy mieli pewnosc ze dowiem sie kiedy przekrocza prędkosc. Działa, koszty floty spadły a ja spię spokojnie.
Artur z Monachium 19.09.2013 godz. 13:31
Kary pieniezne nie sa sprawiedliwe, bo taki posel czy zamozni ludzie parkuja gdzie chca i jezdza jak chca - dla nich te pare tysiecy w te czy we wte nie robi az takiej roznicy i wogole nie boli. Dlatego takie kary pieniezne sa niesprawiedliwe i traktuja jednych lepiej a drugich gorzej wobec prawa. Jedyna sprawiedliwa kara to punkty, ktore prowadza do odbierania prawa jazdy, Mozna byloby wprowadzic kary pieniezne zalezne od zarobkow powiazane z iloscia punktow karnych na koniec roku kalendarzowego. Za kazdy punkt np. jeden procent podatku wiecej od dochodu. Mysle, ze i budzet panstwa i system bylby sprawiedliwszy
Czesław 19.09.2013 godz. 13:07
Uważam, że wypowiedzi /niby żartobliwe/ p. Redaktorów przed godz. 9-tą iż pieszym za przejście na czerwonym świetle będą odbierane buty nie mają nic wspólnego z należytym stosunkiem do przestrzegania prawa w poruszaniu się po drogach. Jeśli tak sobie żartujemy więc nie należy dziwić się, że taki jest stosunek użytkowników dróg do obowiązujących tam przepisów prawa o ruchu drogowym, nie tylko tych nakazujących jeździć zgodnie z nakazaną prędkością.
Paweł 19.09.2013 godz. 12:39
I jeszcze jedno. Fotoradary powinny być ukryte. Jeśli nie wiesz kiedy zrobią ci fotkę to jedziesz cały czas zgodnie z przepisami. Poza tym można by zmienić szkolenie i myślenie kierowcó, że ograniczenie np. do 50km/h nie oznacza, że trzeba jechać 50, lecz można też 30 i 40. A tak, jeśli na 50-tce jadę 40, wszyscy mnie wyprzedzając, a wielu jeszcze trąbi.
Paweł 19.09.2013 godz. 12:34
Jestem jak najbardziej za wyższymi mandatami. Przekroczenie prędkośći o każde 10km/h powinno skutkować mandatem o kolejne 1000zł - ale mówię tu o terenie zabudowanym. Poza miastem powinno być trochę łagodniej. Zabranie prawa jazdy jest również jak najbardziej prawidłowe. Może polscy kierowcy będą jeździć tak jak na "zachodzie". Tam przecież stają się przykładnymi kierowcami nie ze względu na zmianę myślenia po przekroczeniu granicy ale ze względu na wysokość mandatów właśnie.