Do zdarzenia doszło w grudniu ub. roku, mężczyzna wracał wraz z trzema znajomymi z Niemiec, gdzie pracowały. W Kępnie, w miejscu zwężenia drogi na wiadukcie, pomimo zakazu 20-latek zaczął wyprzedzać jadącą przed nim ciężarówkę. Wówczas stracił panowanie nad samochodem, auto uderzyło w barierki wiaduktu a następnie w samochody ciężarowe. Dwie pasażerki zginęły na miejscu, trzecia została ciężko ranna. Za spowodowanie śmiertelnego wypadku kierowcy grozi do ośmiu lat więzienia.