Władze Przedsiębiorstwa Transportowego kupiły 9-letnie, klimatyzowane pojazdy, które o tej pory woziły mieszkańców Sztokholmu.
Zastąpiły te najbardziej wysłużone, a najstarsze mają po 20 lat - mówi prezes przedsiębiorstwa Mariusz Wdowczyk.
Autobusy mają jeździć po Kaliszu co najmniej 10 lat. Są na nich reklamy, dzięki którym pojazdy zarabiają na część spłaty rat. Spalają też o 10 litrów paliwa mniej niż te wycofane z eksploatacji.
Kaliski tabor liczy 64 autobusy.
Danuta Synkiewicz/mk