Najwyższe kary musi zapłacić firma FB Serwis. Aż 180 tysięcy kar dotyczy niewywiązywania się z umów na poznańskim Grunwaldzie. - Kary są za styczeń i luty. Są to kary wstępne, by ją w pełni naliczyć musimy mieć w pełni zweryfikowane zgłoszenie, które do nas wpłynęło w tym okresie - mówi dyrektor biura związku GOAP Bartosz Wieliński.
Urzędnicy z GOAPu podkreślają, że po noworocznej zmianie firm śmieciowych, teraz sytuacja już się ustabilizowała. Dyrektor Wieliński podkreśla, że spadła liczba interwencji zgłaszanych przez mieszkańców. - Dziennie wpływa 150-230 zgłoszeń, biorąc pod uwagę wielkość Poznania i okolicznych gmin, jest to znikoma ilość - dodaje.
W najgorszych okresie stycznia jednego dnia wpływało nawet 1500 zgłoszeń od mieszkańców, którzy nie mogli doczekać się odbioru odpadów.