Pierwsze martwe ptaki znaleziono w minioną sobotę. Wolontariusze krotoszyńskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami znaleźli 6 padłych kruków, 2 błotniaki i 1 bielika, wszystkie znajdują się pod ochroną. Wiele wskazuje na to, że ptaki zostały otrute, leżały w odległości kilkunastu metrów od siebie. W pobliżu znajdowało się rozrzucone mięso.
O padłych ptakach powiadomili okoliczni rolnicy, którzy są zbulwersowani sprawą. Na miejsce wezwano policję. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady i przeprowadzili oględziny.
Jak się okazuje to nie koniec. Krotoszyńskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami od poniedziałku otrzymywało informacje o martwych ptakach. Wczoraj odnaleziono dwa miejsca i 14 kolejnych ptaków. Do dziś to już 30 padłych ptaków. Wśród nich kruki, myszołowy i błotniaki. A także - wpisaną do polskiej czerwonej księgi zwierząt - kanię rudą. Na razie nie wiadomo, w jaki sposób ptaki giną.