Lekarze z trzech szpitali walczą o zdrowie czteroosobowej rodziny poszkodowanej w porannym wypadku na autostradzie A2 między Wrześnią a Poznaniem. Rodzice śmigłowcami LPR zostali przetransportowani do szpitala miejskiego imienia Józefa Strusia w Poznaniu.
Rzecznik placówki Stanisław Rusek mówi, że stanowi ogólnemu kobiety i mężczyzny nie zagraża bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.
- Ten stan jest średni, ale średni oznacza tylko i wyłącznie tyle, że nie jest to stan krytyczny lub bardzo ciężki. Ta sytuacja może ulec zmianie w ciągu najbliższych godzin, ale na razie pacjenci nie wymagają leczenia operacyjnego. To jest dobra wiadomość – podaje.
Z naszych informacji wynika, że kobieta ma pękniętą wątrobę i urazy brzucha, a mężczyzna obrażenia czaszkowo-mózgowe oraz również urazy brzucha. Ich 14-letnia córka jest w stanie dobrym w szpitalu dziecięcym przy Krysiewicza. Bardziej poszkodowane jest drugie dziecko, które trafiło do szpitala przy Szpitalnej w Poznaniu.