Znicze na grobie twórcy zapalili m.in. naczelnik wydziału kultury i sportu leszczyńskiego magistratu Marcin Kochowicz i skrzypek Mateusz Małecki.
Była to jego wola, by wrócić do rodzinnych stron po kresie swojego życia.
- mówił Kochowicz.
Absolutnie trzeba pamiętać o nim. Nie mieliśmy niestety okazji na festiwalu Leszno Barok Plus wykonać jego dzieł, ponieważ są one za wielkie obsadowo. Jest to dobro Leszna, jest to spuścizna tego miasta. To trzeba w świecie pokazywać, a tak mało jest ku temu okazji.
- dodawał Małecki.
Najsławniejszym i najbardziej znanym na świecie dziełem Romana Maciejewskiego była "Missa pro defunctis". Wielką mszę żałobną skomponował po zakończeniu II wojny światowej. Ten monumentalny utwór autor zadedykował ofiarom wojen i zbrodni wszech czasów.
Z okazji 115. rocznicy urodzin kompozytora przyszły rok w Lesznie będzie rokiem Romana Maciejewskiego.