Kolej Metropolitalna w 2020 roku zacznie dojeżdżać do Kościana, w jej rozkładzie zabrakło jednak miejsca dla Leszna. Stąd grupa mieszkańców tego miasta przygotowała petycję w tej sprawie do marszałka Wielkopolski.
- Kolej Metropolitalna jest potrzebna mieszkańcom Leszna - przekonuje przewodniczący leszczyńskiej rady Sławomir Szczot. Szef leszczyńskiego samorządu uważa, że decyzja urzędu marszałkowskiego w tej kwestii jest niezrozumiała. Jego zdaniem Leszna spełnia wszystkie kryteria, by znaleźć się w tej kolejowej sieci.
Szczot wylicza, że do Poznania dojeżdżają studenci z Leszna i jego mieszkańcy pracujący w tym mieście. Argumentuje też, że w Poznaniu są wojewódzkie instytucje, ważne urzędy i szpitale, w których leczą się także leszczynianie. Ponadto szef leszczyńskiego samorządu wskazuje, że z Poznania do Jarocina, do którego będzie dojeżdżać kolej metropolitalna, jest dalej, niż z Leszna do stolicy Wielkopolski.
Pod petycją podpisało się już ponad 250 osób.