Jego 25-letnia matka została przewieziona do Ostrowa ze szpitala w Jarocinie, gdzie ratowano ją po ataku partnera. Była wtedy w dziewiątym miesiącu ciąży.
W środę jej stan pozwolił na transport do Ostrowa. Jej siedmiodniowy synek leży na neonatologii. Jego stan lekarze określają jako "nadal ciężki, ale stabilny". Narządy dziecka pracują, ale wciąż nieznane są skutki długotrwałego niedotlenienia dla funkcjonowania ośrodkowego układu nerwowego. Dla lekarzy z Jarocina i Ostrowa od początku ważnym było, aby matka i dziecko jak najszybciej mogli być w jednym szpitalu.