Z dachu budynku spadł 46 letni mężczyzna. Zginął na miejscu. Wiadomo, że był zatrudniony w jednej z poznańskich firm, która buduje w Krotoszynie halę magazynową. Na miejsce przyjechał przedstawiciel Państwowej Inspekcji Pracy. Policja sprawdza, czy mężczyzna miał uprawnienia do pracy na wysokościach i odpowiednie zabezpieczenia - mówi rzecznik krotoszyńskiej policji Piotr Szczepaniak.
Na miejscu był prokurator oraz technik kryminalistyki. Wiadomo, że mężczyzna - obywatel Ukrainy miał pozwolenie na pracę.