Rozmawiano między innymi na temat zalet i wad publicznej ochrony zdrowia. Porównywano ją z prywatną opieką medyczną. Minister zaznaczył, że wynagrodzenia w publicznych placówkach stale rosną, przez co ogranicza się „odpływ” lekarzy i pielęgniarek. Pośrednio wpływa to też na zmniejszenie kolejek.
Problemem systemu opieki zdrowotnej jest zbyt mała liczba specjalistów, lekarzy i pielęgniarek. Dlatego pracujemy nad tym, żeby wynagrodzenia w systemie opieki zdrowotnej były atrakcyjne i z jednej strony dawały perspektywę stabilnej pracy, a z drugiej hamowały te niekorzystne zjawiska. Chociażby migrację lekarzy za granice, przez ostatnią dekadę nasz system opieki zdrowotnej bardzo przez to ucierpiał
- mówi Adam Niedzielski.
Ministerstwo, by poprawić sytuację, zwiększyło limity na studia medyczne. Otwierane są również nowe uczelnie. Minister Niedzielski powiedział, że jego zdaniem sektor medyczny jest jednym z najbardziej innowacyjnych w polskiej gospodarce. Zapotrzebowanie na usługi jest ogromne i stale rośnie. Dlatego bez przeszkód obok siebie może funkcjonować zarówno publiczna, jak i prywatna opieka zdrowotna.
Poza pielęgniarkami i lekarzami w ochronie zdrowia potrzeba także m.in. informatyków i fizyków. Spotkanie młodzieży z ekspertami zorganizowała fundacja "Our Future Foundation".