W Lesznie jest pięć takich kompleksów sportowych boisk do piłki nożnej, koszykówki czy siatkówki. Rocznie przez "orlikowe" boiska przewija się ponad 60 tysięcy leszczynian w różnym wieku - poinformował radnych z komisji kultury i sportu Tomasz Szymański, naczelnik wydziału kultury i sportu leszczyńskiego urzędu.
Z "Orlików" w Lesznie korzystają zwłaszcza przed południem uczniowie leszczyńskich szkół, potem pojawiają się grupy zorganizowane przez sportowe stowarzyszenia i kluby. Ale z "Orlików" korzystają także grupy niezorganizowane, zwołujące się "ad hoc". I właśnie one doskonale wpisują się w ideę tych sportowych kompleksów. To grupy, które na boiskach spotykają się późnym popołudniem lub wieczorem i biorą udział w amatorskich rozgrywkach. Zdarzają się np. turnieje międzyzakładowe czy towarzyskie. W skład tych grup wchodzą nawet mieszkańcy Leszna, których można określić mianem "późnej młodzieży" i osoby w okolicach 60. roku życia. Na leszczyńskich "Orlikach" trudno znaleźć wolne terminy.
Korzystanie z "Orlików" jest bezpłatne. W Lesznie animatorów z części z nich w połowie opłaca Ministerstwo Sportu i Turystyki.