Polska wystawiła aż dwie drużyny, bo gospodarz imprezy ma do tego prawo. To pierwsza tego typu impreza na świecie. W turnieju wzięły udział 24 drużyny, a także prawdziwi zawodowcy tacy jak Quinton Fortune, Florin Radociou czy Lukas Podolski.
Złożona z wychowanków ośrodka w Kołaczkowie druga kadra narodowa Polski zajęła czwarte miejsce, przegrywając brąz z Rosją w rzutach karnych. Złoto zdobyła pierwsza drużyna Polski, której napastnik Jakub Matusiak z Kołaczkowa został królem strzelców mistrzostw. Jakub wrócił z Warszawy wcześniej niż pozostali piłkarze ośrodka w Kołaczkowie, bo w szkole musiał poprawiać matematykę.