Za te pieniądze rady remontują chodniki, budują place zabaw, nowe tereny zieleni, udzielają pomocy w remontach szkół i przedszkoli, boisk sportowych. Ta lista jest bardzo długa. Jeśli chodzi o słabe strony niektórych rad, wskazałabym na to, że czasami ich decyzje nie do końca odzwierciedlają oczekiwania mieszkańców. Taki codzienny kontakt z mieszkańcami, ze strony niektórych rad jest bardzo ograniczony. Dlatego często ludzie nie zdają sobie sprawy, że rada osiedla jest, że działa i że dużo od niej zależy. Jeszcze do tego, na terenach spółdzielni mieszkaniowych rady mylone są ze spółdzielczymi radami osiedlowymi. To wymaga dyskusji i koniec kadencji jest dobrą okazją do podsumowań."
Kandydaci do nowych rad osiedli mogą się zgłaszać do 20 lutego we wszystkich punktach Wydziału Wspierania Jednostek Pomocniczych Urzędu Miasta. W tym roku, do własnej dyspozycji, rady osiedli w Poznaniu mają łącznie 22 miliony złotych. Prezydent zapowiada zwiększenie tych środków o połowę - od przyszłego roku. W poprzednich wyborach osiedlowych frekwencja nie przekroczyła 8 procent. Wkrótce do poznaniaków trafią ulotki informujące o roli rad osiedli i zachęcające do udziału w wyborach 22 marca, przygotowane przez Fundację Altum i Urząd Miasta.