Z żywiołem walczyło ponad 50 strażaków. Gdy ratownicy pojawili się na miejscu, pożarem objęty był już cały budynek. Akcja trwała prawie siedem godzin.
Rano strażacy przeszukali zgliszcza. Na szczęście nikogo nie było w środku. Przyczyny pożaru bada policja.