Jak twierdzi Gazeta Wyborcza, Jędrzej Solarski powiedział do poszkodowanych w wybuchu kamienicy na Dębcu, że przeszkadza im alkoholik, a sami mieszkali z psychopatą. Było to w czasie spotkania w sprawie nowych mieszkań. Ludziom zaproponowano lokal w kamienicy, gdzie mieszka człowiek nadużywający alkoholu.
- Wypowiedź prezydenta Jędrzej Solarskiego padła w sytuacji odmowy przyjęcia oferowanego mieszkania komunalnego. Prezydent nie wyparł się tej wypowiedzi. Wyjaśnił jej kontekst oraz to, że została źle zrozumiana. Przeprosił również za tę niezręczność. Sprawę uważamy za zamkniętą i nie mamy nic więcej do dodania - mówi rzecznik Urzędu Miasta Poznania Hanna Surma.
Inna z kobiet, która czeka na wszczepienie endoprotezy, dostała propozycję zamieszkania na czwartym piętrze. Urzędnicy zapewniają, że znajdą dla poszkodowanych odpowiednie mieszkania. W wybuchu na Dębcu dach nad głową straciło 11 rodzin.