W Poznaniu Warta ma już niespełna 3,5 metra a to oznacza, że woda wraca do swojego koryta.
Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej zdecydował też, że woda, którą w ostatnich tygodniach przejął zbiornik retencyjny w Jeziorsku, będzie spuszczana wolniej.
Do końca roku Jeziorsko powinno osiągnąć niski poziom, jednak to oznaczałoby, że Warta znów by wylała - mówi rzeczniczka poznańskiego oddziału RZGW Anna-Małysz Tyczyńska.
- Została podjęta decyzja, że ten zbiornik zostanie opróżniony do wymaganego poziomu do końca stycznia przyszłego roku. Chcemy żeby ten zbiornik był opróżniany w wolniejszym tempie, żeby użytkownicy nie odczuli wyższych stanów wód poniżej zbiornika - dodaje Anna Małysz Tyczyńska.
Prognozy nie przewidują w najbliższych dniach opadów, które mogłyby znacząco podnieść poziom wód.