NA ANTENIE: 00:00 KLASYKA MUZYCZNA BOREYKO I KO/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Opieka nad ciężarną i młodą mamą

Publikacja: 19.05.2016 g.12:10  Aktualizacja: 20.05.2016 g.08:58
Poznań
Od lipca kobiety w ciąży i matki po urodzeniu dziecka - także w Wielkopolsce - mają być otoczone kompleksową opieką.
ciężarna w ciąży brzuch ciąża - Radio Merkury - Fotolia.pl
/ Fot. Radio Merkury (Fotolia.pl)

Nad ich bezpieczeństwem będzie czuwać zespół złożony z ginekologa, położnej i lekarzy ze szpitala. To na razie pilotaż. Wkrótce wielkopolski Narodowy Fundusz Zdrowia ogłosi konkursy dla placówek, zainteresowanych taką formą opieki. Na razie szpitale mają takie zmiany wprowadzać na zasadzie dobrowolności.

- Liczymy, że z każdego województwa na początku zgłosi się do trzech placówek, a z każdym rokiem będzie ich więcej. System opieki ma być dostosowany do potrzeb ciężarnej - mówi dyrektor Wojciech Zawalski z centrali NFZ. - Nowa koncepcja zakłada, że po raz pierwszy kobieta będzie mogła zdecydować czy chce, żeby ciążę prowadziła położna - mówi Zawalski. To na razie program pilotażowy. Brzmi to bardzo pięknie.

Jednak środowisko poznańskich położnych protestowało przeciwko planowanym zmianom. Wysłaliśmy list otwarty do premier, prezydenta RP, ministra zdrowia, prezesa NFZ i posłów. Nie dostaliśmy odpowiedzi - mówi przewodnicząca Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych w Poznaniu Teresa Kruczkowska. Kruczkowska nie wyobraża sobie, że ta sama położna będzie w stanie prowadzić ciążę i później uczestniczyć w porodzie.

- Położne są za większymi uprawnieniami dla siebie, ale nie na takich zasadach, jakie zaplanował NFZ  - mówi Natasza Dajewska z poznańskiej Szkoły Rodzenia "Położna z sercem". Według NFZ, z oferty skorzystają przede wszystkim szpitale powiatowe.

Według poznańskich położnych, taki system może się sprawdzić w innych regionach Polski, gdzie opieka na kobietami w ciąży jest gorzej zorganizowana. Czy wielkopolskie położne boją się, że stracą pracę?

Jak dziś wygląda opieka nad paniami w ciąży i młodymi matkami? - co o tym Państwo myślą? Czy powinno dojść do zapowiadanych zmian - może nawet nie jako dobrowolnych, ale wręcz obowiązkowych? Co Państwo sądzicie o nowej formie opieki? Czy czekali Państwo na takie zmiany, czy wręcz przeciwnie w Wielkopolsce - system działa dobrze i nie potrzeba nowych rozwiązań? Zapraszamy do dyskusji.

Magda Konieczna/tj/szym

http://radiopoznan.fm/n/ueK8n4
KOMENTARZE 7
nieznany 19.05.2016 godz. 21:12
To są kompletne bzdury!!!! Przykrywka dla prania pieniędzy dla lekarzy i polityków. Jestem dorosła i świadoma swoich wyborów,dlaczego mam rezygnować z czegoś co jest dla mnie najlepsze na rzecz totalnej bzdury. Nikt się mną i mym dzieckiem nie zaopiekuje lepiej niż położna z doświadczeniem,która ma czas na wykonanie swojej pracy s nie jest po 24 godz zmianie w szpitalu. Argumentów jest cała masa czemu to jest źle.... Wystarczy trzeźwo spojrzeć na sprawę.... Bzdura bzdura bzdura!!!! Kategoryczne NIE!!!!!!
pluto 19.05.2016 godz. 20:26
Mydlenie oczu :) ktoś mnie dorosłej kobiecie ma organizowac zespół? ja czuje się w pełni pewnie gdy to ja decyduję I jak to w końcu ma byc bo raz mówi ze dla pewnosci są to te same osoby a tu zaraz ze rodzic moze z inną położną ale ze tamta zna połozona z zespołu- coś tu śmierdzi - ten człowiek nieźle miesza Tylko dlaczego taki bigos za nasze pieniądze
kk 19.05.2016 godz. 20:04
czy wszyscy zapomnieli o karcie ciąży ?? przecież to dokument który dokładnie mówi co jak i kiedy. Dopilnować tylko by był solidnie uzupełniany i mamy wszystko w jednym miejscu, a nie wprowadzać chore zmiany.
AML 19.05.2016 godz. 19:38
Co ten pan Zawalski mówi - rodzi się uśmiechnięte dziecko?.. co to za opieka która da mi pewność siebie ale w szpitalu? położną ze szpitala w domu? co wy zza pojęcia mieszacie?... komu podpadły położne środowiskowe ze chcecie je z Polski wykurzyć ?
misia 19.05.2016 godz. 13:34
Bardzo jestem zainteresowana tym, kto się będzie mną opiekował po opuszczeniu oddziału, kiedy wrócę z dzieckiem do domu, niepewna i pełna obaw. Czy ta położna, którą mi "przydzielono" tzw. członek zespołu KOC? A co będzie gdy położna w placówce odmówi, bo akurat jest na swoim dyżurze. Kto wtedy się mną zajmie? Czy gdy zadzwonię do położnej w moim miejscu zamieszkania to ona udzieli mi pomocy? Po co w ogóle ten cały bałagan przecież jest dobrze i położna w środowisku się mną opiekuje już od kilku tygodni, a co będzie od lipca? Aż się boję myśleć bo rodzę we wrześniu!!!!!!!!!!!!
alex 19.05.2016 godz. 13:00
taka ciekawa audycja dla kobiet, a wypowiadają się tylko nieco starsi!... sama za 2 lata chciałabym mieć już dziecko i szczerze powiem, że na chwile obecną nie wiem czy ten projekt jest dobry, skoro położne wypowiadają się dość negatywnie. . natomiast nie do pomyślenia dla mnie, że w dobie takiej elektroniki/internetu w szpitalach jest taki słaby przepływ informacji!!! zamiast tego projektu powinna być stworzona baza, gdzie kobieta trafiając do innego szpitala w ciąży jest bezpieczna o swoje życie ponieważ inny lekarz ma info jak ciąża była prowadzona a nawet nr telefonu do lekarza który zajmuje się nią na co dzień. przecież to chodzi o ludzkie zycie!
zenon 19.05.2016 godz. 12:41
Czy państwo mogłoby też wprowadzić program, żeby matki nie musiały lekarzom-ginekologom płacić w prywatnym gabinecie by potem mieć dobrą opieką w "bezpłatnym" szpitalu położniczym?