W tej sprawie samorządowcy złożyli ponaglenie, bo skarżą się, że od kilku miesięcy prezydent nie udziela wystarczających wyjaśnień. Radni opozycji w radzie miasta poskarżyli się, że władze nie chcą udzielić im odpowiedzi na interpelacje np. o powody zwiększenia kosztów funkcjonowania Urzędu Miejskiego o 12 mln zł w tej kadencji.
Radny Jerzy Lubbe pyta między innymi o to, ile wynosiły nagrody dla prezydenta, pani sekretarz i pani skarbnik. Według radnego Macieja Elantkowskiego dług miasta jeszcze nigdy nie wynosił tak niebotycznej kwoty od. 100 mln złotych. – Chcemy wiedzieć, jak się wynagradza poszczególnych pracowników – dodaje Marek Zygmunt.
Rzecznik prezydenta Anna Dzionek odpowiada, że radny rady miasta powinien doskonale wiedzieć skąd się biorą koszty funkcjonowania urzędu, ponieważ radni sami głosują nad budżetem. Każdy może to sprawdzić samodzielnie, zaglądając na stronę internetową Urzędu Miejskiego.
Radni grożą, że jeżeli nie dostaną wyczerpujących informacji poskarżą się do Sądu Administracyjnego.