44-letni mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku przez policjantów z Poznania. Przestępca dzwonił do starszych ludzi. Podawał się za policjanta rozpracowującego oszustwa bankowe. Nakłaniał do wypłacenia pieniędzy z konta i przekazania ich policji.
Prawdziwi policjanci uniemożliwili mu jednak dokonanie przestępstwa. Niedoszła ofiara - 73-letnia kobieta - odzyskała oszczędności. Po zatrzymaniu okazało się, że mężczyzna ma na sumieniu podobne oszustwa. Od innej mieszkanki Poznania wyłudził wcześniej 20 tysięcy złotych. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Policja ostrzega, by nie reagować na telefoniczne prośby od domniemanych wnuczków, policjantów lub innych, nieznanych osób. Za każdym razem należy odłożyć telefon i skontaktować się z najbliższym komisariatem.
Jacek Kosiak/int