Pirat drogowy, który nagranie rajdu po ulicach Poznania opublikował w Internecie był od kilku dni poszukiwany przez policję. Dziś odmówił składania zeznań. Mężczyzna ma 23 lata. Już stracił prawo jazdy. Sąd może nałożyć na niego 5000 złotych grzywny.
Sprawę zbada też prokuratura. Jeśli zdecyduje o wszczęciu postępowania karnego, kara może być surowsza gdyż jak mówi Borowiak, za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieństwa katastrofy w ruchu lądowym grozi do 8 lat więzienia. Mężczyzna był już notowany.