W szpitalu przy ul. Krysiewicza w św. Mikołaja wcielił się... Mikołaj Lewandowski, student III roku kierunku lekarskiego.
- Byliśmy właśnie na oddziale chirurgii, tam są starsze dzieci - mówił nam między wizytami na kolejnych oddziałach. - Były zadowolone, choć niektóre mówiły, że są za duże na takiego misia. Przed sobą mamy jeszcze wizytę na oddziałach, gdzie będą młodsze dzieci. One reagują różnie - niektóre nawet płaczą, ale większość jest zadowolona.
Mikołaj nie chodził jednak po oddziałach sam - w dźwiganiu pluszaków pomagały mu dwie śnieżynki w białych kitlach. Misie są kupowane przez studentów uniwersytetu, m.in. dzięki wsparciu miasta. Pieniądze na pluszaki są też zbierane przy okazji różnych imprez poprzedzających akcję wręczania zabawek, na przykład podczas imprezy andrzejkowej.