"Połowa zatrzymanych miała powyżej pół promila" - mówi Józef Klimczewski, naczelnik poznańskiej drogówki.
Patrole stały głównie na drogach wylotowych na południe, czyli na krajowej "5" i "11".
Nie było za to problemów z kierowcami autobusów wiozących dzieci na ferie. Kontrole autokarów prowadziła drogówka i Inspekcja Transportu Drogowego.