Policjanci zza biurek przesiądą się do radiowozów. Po to, żeby policja była bliżej ludzi. Czy to rzeczywiście zmiany na lepsze? Czy do podobnych zmian dojdzie w całej Wielkopolsce?
- Bardzo ostrożnie podchodzę do tej reformy - komentuje wójt Granowa Zbigniew Kaczmarek. Mieszkańcy są zmianą zaskoczeni; uważają, że zanim zjawi sie policja - przestępca zdąży uciec. Kamil Sikorski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Wielkopolskim twierdzi, że z punktu widzenia zwykłego obywatela nic się nie zmieni; policja potrzebuje na dojazd do Granowa, Kamieńca i Wielichowa - pięciu, sześciu minut, ponadto lotne patrole będą codziennie. Zmianę wymusza konieczność oszczędzania. Policja nie będzie musiała płacić za budynek, wodę i prąd. Rewiry dzielnicowych w powiecie grodziskim zostaną zamknięte już latem.
Dla mieszkańców tego rejonu dodatkowa informacja, że posterunek policji w Rakoniewicach - to też powiat grodziski - będzie przekształcony w całodobowy komisariat i swym zasięgiem obejmie również gminę Wielichowo. Czy Państwa zdaniem czy policjant w radiowozie jest lepszy niż dzielnicowy? Może takie zmiany rzeczywiście przyniosą więcej korzyści?
WIĘC GDZIE TA PRAWDA LEŻY ? NA ŚRODKU POLA ?Między Grodziskiem a Granowem czy Wielichowem?