NA ANTENIE: MULETA (INSTR)/CALEXICO
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Polska wieś - nowoczesna i ładna?

Publikacja: 01.02.2016 g.12:01  Aktualizacja: 01.02.2016 g.12:15 Wojciech Chmielewski
Poznań
Kiedyś symbolem polskiej wsi była furmanka, pokrzywione płoty i zabłocone drogi. A dziś?
gospodarstwo rolne w zydowie2 - Rafał Muniak
/ Fot. Rafał Muniak

Nie brakuje ładnie utrzymanych skwerków, nowych chodników, placów zabaw, kanalizacji i przede wszystkim odnowionych domów - wizerunkowo ostatnie 25 lat to podobno rewolucja w wyglądzie wsi. Czy zauważają to Państwo jeżdżąc po Wielkopolsce? Co w ostatnich latach zrobiono w Państwa wsi? Co jest impulsem do tych zmian? I czy każda inwestycja jest oczekiwana?

Wielkopolska wieś zawsze była ważnym elementem gospodarki. Dziś jednak nie pytamy o sytuację w rolnictwie ani siłę wiejskiej gospodarki a raczej jej pochodną - czyli obraz wsi i wizerunek. Czy wielkopolskie wsie wyglądają coraz ładniej? Czy są coraz bardziej zadbane? Czy powiedzenie "wiocha zabita dechami" zdecydowanie przeszło już do historii?

Duże miasta poprawiają swój wygląd, otrzymują dotacje, inwestują, przebudowują, zmiany widać. A jak jest na wsi? Tam też są programy dofinansowujące, też są pomysły i też są ludzie, którzy chcą, by wieś była ładna, a ludziom żyło się ...milej. Sołectwa mogą sięgać po całkiem poważne pieniądze np z programu Wielkopolska Odnowa Wsi. W tym roku to 3 miliony złotych. Mieszkańcy wsi, których jest coraz więcej, chcą zmian w swoim otoczeniu.

Co w ostatnich latach zrobiono w Państwa wsi? Jakie zmiany zaszły? Może powróciły przedsięwzięcia, na które wcześniej brakowało pieniędzy i ochoty? Może powstała świetlica czy orkiestra wiejska? Zdaniem Ireneusza Niewiarowskiego prezesa Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów zmiany na polskiej wsi są n prawdę bardzo duże. W ciągu ćwierćwiecza wieś zmieniła się nie do poznania.

Jeszcze niedawno w obrazkach zachodnich mediów polska wieś to była furmanka, konie i chłop w gumiakach pod sklepem. Dzisiaj jest już zupełnie inaczej. Są wsie, w których można zakochać się od pierwszego wejrzenia. Często w sprawach inwestycyjnych wójtowie mają wybór - czy wydać pieniądze na infrastrukturę czyli na to czego nie widać, czy w to co od razu bije po oczach.

Z jednej wielkopolska wieś pięknieje, mieszkańcy zwracają uwagę na uciążliwe inwestycje, które mają powstawać po sąsiedzku, ale też z drugiej strony nie wszystko co buduje się na wsi jest zgodne z duchem estetyki. Warto jednak podkreślić, że każdorazowa, najmniejsza chociaż dotacja dla małych, wiejskich społeczności to duże święto i pewne dowartościowanie ich aktywności i pomysłowości.

Wraz ze zmianami na polskiej wsi są też i problemy - dotyczą głównie zmian w strukturze społecznej. Dziś już nie wszyscy mieszkańcy wsi trudnią się rolnictwem. Tylko 30 procent mieszkańców wsi ma jakiekolwiek dochody z rolnictwa. Samych rolników więc ubywa, a przeprowadza się tam coraz więcej mieszkańców z miast - jaki to ma wpływ na to co dzieje się na wsi? Na inwestycje, na pomysły jak wygląd wsi zmieniać?

http://radiopoznan.fm/n/gKUQpa
KOMENTARZE 8
Felek 02.02.2016 godz. 07:28
A dziś symbolem polskiej wsi jest smród palonych śmieci w domowych piecach
Toms 01.02.2016 godz. 13:50
a po co na wsi tramwaj?
zyzek 01.02.2016 godz. 13:40
do Toms

ale linii tramwajowej nie ma!
Toms 01.02.2016 godz. 13:38
Panie motorniczy ,u mnie na wsi internet jest tylko 150 Mbit o 10 mbit nikt już nie pamięta,jest lekarz 2 sklepy ,świetlica ,nowoczesne boiska do tenisa kosza ,chodniki z ścieżkami rowerowymi też są ,w gminie kolejek nie ma wszystko załatwi się szybko u lekarza nie najgorzej .a wieś całkiem niewielka . Jeśli ktoś kupuje działko bo tania ,nie widzi obory za płotem to już tylko pretensje może mieć do siebie
stan. 01.02.2016 godz. 12:57
Moja wieś to dramat. Budżet tej gminy to 100 milionów wydawane na bzdury. Brak chodników, ścieżek rowerowych kanalizacji itd.itd. Mimo, że gmina sąsiaduje z Poznaniem spróbujcie z gminy wydostać się rowerem. Dramat Ostatnio zadłużona na 60 milionów Po fundusze wójt nie sięga bo ma strach przed szczegółowym rozliczeniem. Do paki z takim wójtem.
motorniczy_4160 01.02.2016 godz. 12:41
Dzień dobry. A ja nie zamierzam wyprowadzać się na wieś. Wszędzie daleko. Nie ma dobrej infrastruktury. Nie działają wszyskie sieci komórkowe a maksymalna prędkość internetu do 10 mbit. No i najważniejsze. Nie mógłbym realizwać swojej pasji a mianowicie bycie motorniczym tramwaju bo na wsiach tramwajów nie ma. Jestem z miasta to widać słychać i czuć i jest mi z tym dobrze. Bardzo często słyszę od tych co wyprowadzili się na wieś, że jednak nie jest tak różowo jak mogłoby to wyglądać. Ludzie wyprowadzający się z miasta często chcą "zabrać" ze sobą wszystkie wygody jakie mieli w mieście. Tak się niestety nie da ale o tym ludzie przekonują się w chwili kiedy wprowadzają się do nowego domu po za miastem. Tak na marginesie to miastu jest potrzebna wieś bo musimy w mieście coś jeść i odwrotnie - wsi jest potrzebne miasto. Pozdrawiam tych co mieszkają w mieście i tych co na wsi. :)
ekolog-obserwator 01.02.2016 godz. 12:35
Niestety - zmienia się za mało i za wolno. Ciągniki już nowoczesne, za 300 tysięcy, z gpsem i klimą, ale chata ciągle jak po Niemcach przejęta, tak wygląda. Dach niewyremontowany, elewacja cały czas w cegle, nieotynkowana, a w obejściu - bałagan, kwiatki nie rosną, grządki przed domem - ruina. Jeszcze do Niemców, Belgów czy Francuzów nam daleko. Jakieś 25 lat będziemy jeszcze gonić. A dramatem jest gospodarka śmieciami i stosunek do zwierząt. Na polskiej wsi ciągle psy wiszą na łańcuchach, a to co do śmieci powinno trafiać - trafia za oborę, za stodołę. Kto był na wsi wie, że tam się śmieci nie oddaje - po prostu się je spala lub wyrzuca: do pobliskiej rzeczki, do lasu, do rowu, za stodołę, za oborę, za dom.
Paweł 01.02.2016 godz. 12:34
Furmanka wcale nie jest taka zła, a prawdziwa furmankę zaprzężoną w dwa konie coraz trudniej spotkać