Potrącenie i strzały na południu Wielkopolski
Złapano mężczyznę, który w piątkowy wieczór wjechał w policjantów w Ostrzeszowie. - Chcieli go zatrzymać, ale ten - zamiast zatrzymać pojazd - dodał gazu i wjechał w stróżów prawa.
Strażacy przeszukali obiekt i nie znaleźli żadnych osób poszkodowanych. Trzej bezdomni, którzy tam nocowali sami wyszli z budynku. Mówili, że ogień został celowo zaprószony w jednym z pokoi na piętrze przez chuliganów, którzy umieszczają potem film w internecie. Budynek został podpalony nie po raz pierwszy.
Ogień udało się łatwo ugasić. Bezdomni nie chcą iść do noclegowni, wrócą do hotelu. Zostali przebadani przez ratowników medycznych. Straż pożarna na razie nie określa przyczyn pożaru.
Dawny hotel Mieszko należy do właściciela z Poznania, który podobno zgadza się, aby nocowali tam bezdomni. Władze miasta chcą, aby obiekt był zabezpieczony, bo stanowi zagrożenie dla ludzi. Jednak z właścicielem nie ma kontaktu, a sam obiekt jest zadłużony na kilkadziesiąt milionów złotych.
Złapano mężczyznę, który w piątkowy wieczór wjechał w policjantów w Ostrzeszowie. - Chcieli go zatrzymać, ale ten - zamiast zatrzymać pojazd - dodał gazu i wjechał w stróżów prawa.
Najlepszy wielkopolski pięściarz zawodowy nie pozostawił złudzeń i znokautował w drugiej rundzie Brazylijczyka Robsona Assisa w walce wieczoru podczas gali RCP1 na poznańskim Morasku.
Policjanci szukają kierowcy, który w sobotę wieczorem w Skalmierzycach pod Ostrowem Wielkopolskim wjechał w czteroosobową rodzinę i uderzył w drzewo. Chwilę potem porzucił samochód i uciekł.