W piwnicy wybuchł pożar. Spaliła się kotłownia. Sześcioro mieszkańców opuściło budynek jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej. Po zagaszeniu pożaru lokatorzy wrócili do swoich mieszkań.
Niedziela dla kaliskich strażaków była bardzo pracowita. Gasili trzy pożary w budynkach. Przy ulicy Kościuszki spaliło się poddasze. Dwie osoby trafiły do szpitala. Na czas akcji podstawiono ogrzewany autobus. W tym samym czasie ratownicy dostali zgłoszenie do innego pożaru. Przy ulicy Hożej zapaliły się sadze w kominie. Tam na szczęście nikt nie ucierpiał.
Danuta Synkiewicz/mk/int