NA ANTENIE: Mała czarna
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Poznań: co z ZST na Golęcinie?

Publikacja: 23.02.2012 g.16:30  Aktualizacja: 24.02.2012 g.12:27
Poznań
Nie ma decyzji w sprawie likwidacji szkół w Poznaniu. Przez cztery godziny radni z komisji światy omówili jedynie pomysł zamknięcia Zespołu Szkół Technicznych na Golęcinie.
Protest ws. szkoły na Golęcinie - Adam Michalkiewicz
/ Fot. Adam Michalkiewicz

Uczniowie, absolwenci i nauczyciele mówią "NIE" zamknięciu Zespołu Szkół Technicznych. Według urzędników i części radnych szkoła jest zbyt droga w utrzymaniu. W tej sprawie radni nie mówią jednym głosem. Teraz okazało się, że szkołę chcą uratować właściele trzech prywatnych uczelni. Twierdzą, że w zamian za korzystanie z części pomieszczeń mogą prowadzić te szkołę.

Decyzji jednak nie ma, także na omówienie sytuacji pozostałych placówek radnym zabrakło czasu. Posiedzenie przerwano do soboty. Zzagrożonych likwidacją jest w Poznaniu kilkanaście przedszkoli, gimnazjów i szkół średnich.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 1
Ryszard Balcerzak 23.02.2012 godz. 17:11
Jestem absolwentem 3-l TMR z 1981 r. Później ukończyłem studia wyższe w specjalności usług i zarządzania. Po Golęcinie z powodzeniem radziłem sobie pracując na południu Polski -zarówno w zawodzie wyuczonym (byłem tam kierownikiem zakładu usług warsztatowych i mechanizacyjnych w jednym z SKR-ów), pracowałem tam też w budownictwie wodnym i w Ośrodku Doradztwa Rolniczego i miałem sukcesy związane w promowaniu alternatywnych i dodatkowych źródeł dochodu w przestrzeni wiejskiej. Pewnie na te tereny już się ktoś czai. Miejsce świetne - Rusałka, tereny rekreacyjne. Pewnie jakiś deweloper już kombinuje nowe osiedle albo jakaś prywatna szkoła czy uczelnia upatrzyła sobie zagospodarowany teren. Ale ... za obecna sytuację (za jej sprowokowanie) obwiniłbym zarządzających tą szkołą. Moim zdaniem, właśnie w zarządzaniu należy szukać przyczyn obecnych kłopotów. Nikt nie pomyślał o dywersyfikacji oferty szkoleniowej i to związanej z wsią i rolnictwem. Tak naprawdę zabrakło nowych pomysłów w ofercie edukacyjnej. Zabrakło po prostu dyrekcji wizji działania tej szkoły w nowej sytuacji polityczno gospodarczej. PGR-ów już nie ma a SKR-y itp. jeżeli są to ledwo dyszą. Może zarządzający tą szkołą są dobrzy w zawodzie nauczyciela i niech uczą dalej - niech robią to co ptrafią najlepiej. Ale czy wieloletni nauczyciel prowadzący z poprzednimi pokoleniami zajęcia z pojazdów rolniczych musi zostać dyrektorem tylko z racji stażu pracy ?
Szkoła jest potrzebna chociażby na możliwość pozyskiwania zaplecza nauczycielskiego (z różnych specjalności) z racji lokalizacji na terenie Poznania. Dla młodzieży uczącej się i dokształcającej ważna jest dostępność komunikacyjna. Przyjeżdżający do tej szkoły wcale nie muszą mieszkać w internatach - mogą dojeżdżać codziennie do szkoły z okolic Poznania.
Mam nadzieję, że radni nie dopuszczą do likwidacji tej szkoły. Przecież partycypację w finansowaniu szkoły można uzgodnić z innymi samorządami.
Trzymam kciuki za GOLĘCIN.