Do sądu dyscyplinarnego trafił wniosek o ukaranie nieuczciwego śledczego. "Takie postępowania z mocy ustawy są niejawne, dlatego nie mogę nic więcej powiedzieć" - tłumaczy rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu Marek Konieczny.
Przełożeni nieuczciwego prokuratora o sprawie dowiedzieli się latem zeszłego roku. Od tego czasu funkcjonariusz jest zawieszony. Postępowanie dyscyplinarne może zakończyć się uchyleniem prokuratorskiego immunitetu. Wtedy też mogą zostać postawione zarzuty karne. Prokuratorowi grozi osiem lat więzienia.