NA ANTENIE: PIERWSZA PLANETA OD SŁOŃCA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Protest pod bramą wysypiska

Publikacja: 19.09.2016 g.10:50  Aktualizacja: 21.09.2016 g.07:07
Poznań
W maseczkach na twarzach blokowali rano wjazd na poznańskie wysypisko śmieci.
wysypisko śmieci wjazd - Maciej Kluczka
/ Fot. Maciej Kluczka

Kilkudziesięciu mieszkańców Suchego Lasu protestowało w ten sposób przeciwko  odorowi. - Wysypisko działa od kilkudziesięciu lat, ale od niedawna smród jest nie do zniesienia - mówił w rozmowie Radia Merkury prezes Stowarzyszenia Ekologicznego Mieszkańców Suchego Lasu Tomasz Sulejewski. (rozmowa poniżej)

Mieszkańcy skarżą się między innymi na omdlenia i problemy oddechowe. Jak mówią: "smród najbardziej dotkliwy jest wcześnie rano i wieczorami". Od niedawna na terenie wysypiska działa też biokompostowania. - Wiele razy rozmawialiśmy z Zakładem Gospodarowania Odpadów. Jego przedstawiciele obiecali coś zmienić - mówi Joanna Radzięda z Fundacji Nowoczesna Gmina.

Mieszkańcy oddali sprawę do sądu administracyjnego. Skarżą się na zagrożenie epidemiologiczne.

W tej sprawie z władzami Poznania, które nadzorują prace Zakładu Zagospodarowania Odpadów, rozmawia dziś wójt Suchego Lasu. Chce, by miasto nakazało Zakładowi wprowadzenie nowych technologii składowania odpadów i by wydało ocenę o oddziaływaniu wysypiska na środowisko. Odmówiły tego poprzednie władze miasta. 

Maciej Kluczka/szym

http://radiopoznan.fm/n/UgKZHj
KOMENTARZE 8
sąsiad 21.09.2016 godz. 13:29
wysypisko i kompostownia jest źle obsługiwane - dlatego śmierdzi. Potrzeba zatrudnić profesjonalistów, także od rekultywacji. WIOŚ powinien ustanowić w pobliżu wysypiska i biogazowni stałe punkty monitoringu powietrza. Tak robi się to w Małopolsce.
ryś 19.09.2016 godz. 20:27
a jedź do Śmiłowa to poczujesz smak Senatora
do Misiek 19.09.2016 godz. 14:45
Przepisy są jasne (kodeks wykroczeń i KK) - ma nie śmierdzieć. I tyle w temacie.
Do Miska 19.09.2016 godz. 14:30
Obrazu widać, że pan z opcji... więc odpowiadam Panu, zapewne pracownikowi wysypiska. Wszyscy smieca bo nie da sie nie. Segreguje smieci i nie wyrzucam na ulice. Nie kupowałem ziemi w niskiej cenie z opcją smrodu śmietniska w pakiecie. Nie wybudowalbym domu w miejscu w ktorym smierdzi. Sprawa ma 2 lata i w dodatkow okreslone pory dnia (smierdzi wieczorami), wiec ewidentnie, ktos kto to powoduje, wie co robi i wie kiedy, czyli robi to z premedytacja. Płacę duże podatki, które wspierają gmine ale też powodują, że Pan ma prace. Jak to się nie skończy będę płacił gdzie indziej...
hngc 19.09.2016 godz. 13:16
Jak by to był teren skażony to by przed bramą był znak teren skażony a tego nigdzie nie widać
Misiek 19.09.2016 godz. 13:14
Tu nie chodzi o śmierdzące śmieci które wcale nie śmierdzą tylko bio gaz i kompostownie jak już o to tym ludziom chodzi no ale od kiedy Oni mieszkają w otoczeniu składowiska po co u licha się budowali w tej okolicy albo kupowali domy perfumami nie pachnie jak się buduje dom koło piekarni to mamy protestować bo śmierdzi chlebem absurd
Wszystkich tych ludzi śmieć też trafiają na składowiska i kompostownie niech przestaną śmiecić.........Absurd goni Absurd
kiper 19.09.2016 godz. 12:10
Dobrze powiedziane - mieszkańcy nie mają żadnej gwarancji, że biokompostownia nie będzie smrodzić tak jak składowisko odpadów. A ZZO robi co chce - smrodzi na całego przy kompletnej bezradności WIOŚ, Sanepidu, Urzędu Miasta Poznania etc. Wstyd.
hetman 19.09.2016 godz. 12:09
a wystarczy nie wyrzucać resztek jedzenia do śmietników...