Chodzi o zdarzenie sprzed dwóch dni, kiedy wezwani do pożaru traw strażacy znaleźli na Wale Bernardyńskim w Kaliszu ciężko rannego mężczyznę. Ofiara miała na ciele kilka ran zadanych nożem.
Zatrzymany 35-latek usłyszał dziś zarzuty usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - mówi rzecznik prokuratury okręgowej w Kaliszu Maciej Meler.
W oparciu o poczynione ustalenia i zgromadzony materiał dowodowy w tym zabezpieczone ślady w postaci osmaleń na ubraniu podejrzanego i noża, który został znaleziony na miejscu zdarzenia oraz kluczy należących do lokalu zajmowanego przez pokrzywdzonego, prokurator przedstawił mu zarzut, że 19 maja działając z zamiarem pozbawienia życia, zadał mu trzy ciosy nożem w klatkę piersiową.
Zatrzymany mężczyzna przyznał się do zadania ciosów nożem swojemu znajomemu, ale nie przyznał się do podpalenia. Wiadomo, że mężczyźni się znali wcześniej. Dokładne szczegóły zajścia między nimi nie są ujawniane. Decyzją kaliskiego sądu 35-latek został aresztowany.