NA ANTENIE: Pół na pół
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Radni o ulicy Janusza Kulasa

Publikacja: 21.06.2016 g.15:51  Aktualizacja: 21.06.2016 g.16:26 Jacek Butlewski
Poznań
Poznańscy radni na kilka dni przed 60 rocznicą Powstania Poznańskiego Czerwca upamiętnili robotniczy zryw.
sesja rady - ump - Urząd Miasta Poznania
/ Fot. (Urząd Miasta Poznania)

Jednogłośnie poparli uchwałę zmieniającą nazwę odcinka ulicy Kościuszki. Teraz będzie on nosił imię Janusza Kulasa - jednego z bohaterów Czerwca. - To będzie odcinek ul. Kościuszki od ul. Solnej do zaułka Piotra Majchrzaka. Ulica Janusza Kulasa będzie się łączyła z ulicą Stanisława Hejmowskiego, adwokata, który bronił oskarżonych w procesach po Czerwcu 1956. Janusz Kulas był w tych procesach jednym z głównych oskarżonych - wyjaśnił radny Antoni Szczuciński. 28 czerwca 1956 roku Janusz Kulas ostrzeliwał gmach Urzędu Bezpieczeństwa. Ówczesna prasa okrzyknęła go włoskim bandytą, konikiem biletowym i chuliganem. Nie trafił do więzienia, ponieważ proces przerwała odwilż polityczna.

Radni nadali też nazwę nowemu nadwarciańskiemu parkowi. Znajdujący się na Chwaliszewie pas zieleni będzie nazywał się Parkiem Stare Koryto Warty. To nawiązanie do dawnego przebiegu rzeki w tym miejscu. Budowa parku jest na ukończeniu, niebawem ma być otwarty.

Radni wygasili dziś także kilkadziesiąt jednostek oświatowych w mieście. Zdaniem wiceprezydenta Poznania Mariusza Wiśniewskiego - szkoły te i tak od kilku lat nie działały, ale trzeba było formalnie zakończyć ich funkcjonowanie.

Radni cały czas zastanawiają się, jak "ułatwić życie" kupcom na targowisku Bema. Od lat mówi się o tym, że targowe hale są zaniedbane i wymagają remontu. Handlujący obawiają się, że skutkiem remontu będzie dla nich utrata miejsc pracy. W uchwale zalecono miejskiej spółce Targowiska optymalizację powierzchni. Wykorzystywana jest jedna piąta powierzchni hal. Radny Marek Sternalski mówi, że hale mogłyby być mniejsze, ale za to bardziej funkcjonalne i nowoczesne. Nie wiadomo, kiedy ruszą prace. Wiadomo, że remont musi się skończyć do przyszłego roku, bo w związku ze złym stanem technicznym, może nie być pozwolenia na handel w tym miejscu - dodaje Sternalski.

Nie tylko sprawy gospodarcze, ale i kulturalne interesowały dziś radnych. Ci ostatni zgodzili się, by miasto wydało 100 tysięcy złotych na promocję poznańskiej kultury we Wrocławiu. Stolica Dolnego Śląska jest tegoroczną Europejską Stolicą Kultury. W ramach różnych wydarzeń z tym związanych od 1 do 3 lipca we Wrocławiu będzie miała miejsce promocja poznańskich artystów. Radny Michał Grześ uważa, że wydawania pieniędzy na takie działanie jest niepotrzebne, bo jak ocenia - w gąszczu wydarzeń we Wrocławiu, akcja promocyjna Poznania zginie. Innego zdania jest dyrektor wydziału kultury Urzędu Miasta. Justyna Makowska przekonuje, że zamiejscowa akcja poznańskich twórców przyniesie profity - dzięki m.in. nawiązaniu cennych kontaktów.

Jacek Butlewski/jc/szym

http://radiopoznan.fm/n/yFJyKd
KOMENTARZE 0