Żołnierze, politycy, samorządowcy i uczniowie modlili się i zapalali znicze na grobach poległych. Okazją był Remembrance Day - czyli Dzień Pamięci Krajów Wspólnoty Brytyjskiej, przypadający 11 listopada.
- Bardzo ciekawe losy pochowanych tu żołnierzy są związane z drugą wojną światową i ze słynną, uwiecznioną na filmach, ucieczką z obozu w pobliżu Żagania - mówi brytyjski konsul honorowy w Poznaniu, Włodzimierz Walkowiak.
- Niestety większość z nich została schwytana w różnych częściach Europy. Tych, których udało się schwytać, na osobisty rozkaz Hitlera zostali zastrzeleni. Ich mogiły znajdowały się w różnych miejscach w Polsce. Zebrano ich wszystkich tutaj, na poznańskiej Cytadeli. Są to żołnierze różnych narodowości, w dużej mierze lotnicy, którzy walczyli o Anglię, byli zestrzeleni i wzięci do niewoli - dodaje konsul.
Remembrance Day jest obchodzony nie tylko w Poznaniu, także między innymi w Kanadzie, Australii, Nowej Zelandii i Belgii.