Bicie i molestowanie miały być codziennością w rodzinie zastępczej w Łęczycy koło Łodzi. Sprawą zajmują się policja i prokuratura. A my teraz zajrzymy do Nowego Tomyśla, gdzie w piątek z okazji przypadającego właśnie 30 maja Dnia Rodzin Zastępczych spotkali się wszyscy, którzy w powiecie nowotomyskim do powstawania takich rodzin przykładają rękę. Był tam też Krzysztof Sadowski.
różnych nowożytnych polityków ,niż normalnemu wychowawczemu zbudowaniu podstaw do
adopcji i asymilacji dzieci (pozbawionych opiekuʼnczej roli rodzicielskiej)
No coż !.Na szybcika i chybcika można zbudować SZOPKę
a nie DOM ... .
Jakby nie było to ludzi którzy są mi znani i podjęli się TEJ FUNKCJI
i CZYNIENIA DOBRA w imieniu wszystkich świętych i pod patronatem
duchowieʼnstwa,osób konsekrowanych i Bóg wie jakich tam polityków ...
TO JAK BY NIE BYłO ,TO ZWOLNILBYM ICH Z TYCH ZASZCZYTNYCH
i ODPOWIEDZIALNYCH FUNKCJI .
Podejżewam że położyliby się krzyżem by stać na straży ,dobra i moralności
i pewnej sumki za łebka .
Jeżeli ktoś chce,pragnie to musi być mądry w ogóle kul ... .
A nie tylko omamiony przewodnik do miejsc nawiedzonych ...