Jak mówi Adam Beim z Sekcji Rowerzystów Miejskich w mieście brakuje znaków dla rowerzystów, są zniszczone lub zaklejone. Niektóre drogi rowerowe nagle się kończą. Według Cezarego Brudki z Sekcji Rowerzystów Miejskich - nie ma nikogo, kto w sposób systemowy dbałby o drogi dla rowerów i elementy infrastruktury rowerowej.
Andrzej Billert z Zarządu Dróg Miejskich odpowiada, że jest wielu rowerzystów w ZDM-ie. Pracownicy obserwują, jak to wygląda i analizują każdą uwagę składaną przez rowerzystów. Także przekazane dziś postulaty zostaną przeanalizowane. Kiedy można się spodziewać efektów - nie wiadomo. Pewne jest natomiast, że będą kolejne społeczne patrole rowerowe.
A takie że nakazuje się schodzić z roweru i przeprowadzać ten pojazd na jakieś odległości.
Jakby tak przepychać samochód do miejsca parkowania na PARKINGU ...?.W myśl ogólnoludzkiego dobra jaką jest ekologia i czyste powietrze?.To dzieci zarobiłyby na jakieś kieszonkowe.
Ogólnie to jak widzę te kretyńskie foty z przecinaną wstęgą ,gdzie nie ma rowerzysty jeno
sami radośni samochodziarze cieszący się z tego że ZEPCHNĘLI ROWERZYSTÓW ZA POBOCZE.
to mi się robi niedobrze ... .
I myślę że DZIECKO CHORE NA AUTYZM zaprojektowałoby lepsze rozwiązania NA TAKIEJ ŚCIEŻCE ROWEROWEJ
już nie chodzi o to, że w ten sposób rowerzyści łamią przepisy:
Art. 33. Kodeksu Drogowego
1. Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.
ale o zwykłą życzliwość i nie blokowanie płynności ruchu.