Wszystko wydarzyło się w ubiegły czwartek podczas ślubowania pierwszoklasistów, ale sprawę ujawniono dopiero w piątek. Wiadomo, że w uroczystości wzięła udział cała szkoła.
20 uczniów po zjedzeniu tortu źle się poczuło. Dzieci skarżyły się na bóle głowy, brzucha i wymioty. Wszyscy trafili do szpitala. Większość pacjentów po badaniach wróciła do domów.
Troje trzeba było hospitalizować. Sprawę wyjaśnia ostrowski Sanepid. Jak ustalono - tort został zamówiony przez Radę Rodziców. Ciasto prawdopodobnie nie pochodziło z cukierni, ale było przygotowane w warunkach domowych. Sanepid i lekarz weterynarii sprawdzają skąd pochodziły użyte do ciasta jaja. To w nich mogła być bakteria salmonelli.
Danuta Synkiewicz/mk