Władze miasta nie zgodziły się. Przyznanie ulgi miałoby ich zdaniem spowodować niezadowolenie innych grup zawodowych związanych z komunikacją miejską.
"Trochę spodziewałem się takiej decyzji" – przyznaje zawiedziony kapelmistrz orkiestry, Jarosław Goerlich.
Kiedyś orkiestra posiadała te bilety, jak inni pracownicy MPK, było to dowartościowaniem i uhonorowaniem tych muzyków. Poza tym one też były taką zachętą dla muzyków do dojeżdżania na próby i różne imprezy, które graliśmy na terenie Poznania
- mówi Jarosław Goerlich.
Kapela powstała w 1955 roku jako orkiestra zakładowa przy Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym. Z czasem została przemianowana na Orkiestrę Miasta Poznania i zaczęła brać udział w ogólnych uroczystościach na terenie Poznania.
Miasto odmówiło przyznania ulgi zespołowi liczącemu 53 muzyków. Wiceprezydent Mariusz Wiśniewski tłumaczył decyzję tym, że orkiestra nie realizuje zadań mających realny wpływ na świadczenie usług transportowych w mieście.