W ubiegłym tygodniu dokument przyjął Senat. Teraz ruch należy do prezydenta . Bronisław Komorowski w ubiegłym tygodniu w wywiadzie dla Radia Merkury mówił, że wyrabia sobie jeszcze zdanie w tej sprawie. - Pan prezydent jest politykiem rozważnym i rozsądnym. Liczę na to, że podpisze konwencję w ustawowym czasie - mówi Rotnicka.
Jadwiga Rotnicka twierdzi, że podczas głosowania w Senacie nikt nie wpływał na jej sumienie. Czterech senatorów PO było jednak przeciwnych konwencji.
Senator Rotnicka, podobnie jak tysiące mieszkańców powiatów gostyńskiego i rawickiego, sprzeciwia się powstaniu w południowej Wielkopolsce kopalni węgla brunatnego. Jak podkreśla, inwestor musi jeszcze zdobyć koncesję na wydobycie, a to nie jest proste. - Ja i dosyć duże grono obywateli będzie protestowało. Ta sprawa jeszcze nie stanęła na forum parlamentu, ale będziemy robić wszystko, by do powstania tej kopalni nie doszło - mówi. (cała rozmowa poniżej)
Senator Rotnicka nie widzi plusów powstania takiej kopalni.