Butelki rozsypały się przy wjeździe na rondo od ulicy Niestachowskiej, a sama ciężarówka stoi przy ulicy Lechickiej, blokując jeden pas ruchu.
Obecnie kierowca zabezpiecza pozostały ładunek, ponieważ nie wszystko się wysypało i możliwe, że wkrótce pas przy Lechickiej zostanie odblokowany.
Z ciężarówki wypadło około 200 skrzynek, butelki były puste. Od kierowcy dowiedzieliśmy się, że ładunek był zabezpieczony, policja przypuszcza, że mogło być inaczej, lub zabezpieczenie się odczepiło.
Obecnie na miejscu pracuje ekipa sprzątająca, która zamiata rozbite szkło.