- Prokurator występując z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania powołał się na dwie przesłanki, pierwszą przesłanką to była obawa matactwa, utrudniania postępowania karnego, w szczególności poprzez nakłanianie świadków do składania fałszywych zeznań. A ponadto na przesłankę surowości kary - mówi Maria Rogacka pełniąca obowiązki prokuratora rejonowego w Chodzieży.
Chodzi o wypadek z 29 grudnia, kiedy kierowca BMW podczas wyprzedzania pojazdu, uderzył w prawidłowo jadący samochód osobowy marki Hyundai. W wyniku tego zdarzenia jedna osoba zginęła, trzy zostały ranne. Kierowca BMW podróżował sam i z wypadku wyszedł bez szwanku.
Prokurator nie tylko postawił sprawcy poważne zarzuty ale skierował również wniosek do sądu o tymczasowy areszt. Po wpłynięciu 35 tys. zł poręczenia, mężczyzna został zwolniony z aresztu. Teraz będzie odpowiadał z tzw. wolnej stopy. Grozi mu do 8 lat więzienia.