Liczą, że z okolic m.in. Leszna, Kościana, Rawicza czy Wolsztyna zgłosi się co najmniej 60 chętnych. Zainteresowani pomocą innym muszą mieć skończone 18 lat.
- W tym roku wolontariuszom przybędzie obowiązków - podkreśla szef leszczyńskiej Paczki Mikołaj Kostaniak. Do tej pory wolontariusze rodziny odwiedzali trzy razy. W tym roku liczba wizyt zwiększy do minimum 5, także po finale akcji.
- Chcemy, aby wolontariusze bardziej poznali rodziny, żeby organizatorzy akcji mogli zauważyć jeszcze lepiej zmiany, jakie w nich zaszły dzięki tej pomocy. Pomoc Szlachetnej Paczki nie ma się ograniczyć tylko do tego wymiaru materialnego. Liczymy, że wolontariusze powierzonym im rodzinom pomogą także merytorycznie, mentalnie i duchowo - zaznacza szef leszczyńskiej paczki.
Szlachetna Paczka wolontariuszy będzie szukać do połowy września.