Ten temat zainteresuje na pewno osoby, dla których wiara jest ważna, a stają przed problemem nieudanego małżeństwa. Papież Franciszek chce im trochę ułatwić życie. 8 grudnia zmieni się Kodeks Kanoniczny w kwestiach dotyczących unieważniania małżeństw w Kościele katolickim. Papież Franciszek podpisał dwa dokumenty, które mają przyśpieszyć procesy i ułatwić wiernym dostęp do sądów kościelnych. Zmiany przede wszystkim mają pomóc rozwodnikom w ich powrocie do Kościoła. Czy ta decyzja rzeczywiście sprawi, że więcej osób będzie chciało skorzystać z tej możliwości?
Teraz procesy o unieważnienie małżeństw są dość skomplikowane - przechodzą przez dwie instancje. Apelacja jest obowiązkowa i teoretycznie można się odwołać nawet do trybunału w Rzymie. A to wszystko trwa latami.
Nie udało nam się ustalić ile procesów odbyło się w ostatnim roku w Archidiecezji Poznańskiej. Kuria nie udziela informacji na ten temat. Ale wiemy, ze np. w Archidiecezji Gnieźnieńskiej takich spraw jest około 50 rocznie. Więcej o nowych przepisach w niedzielnej audycji Między niebem a ziemią o godz. 8.10.
B co z tą małżeńską przysięgą;"Co złączył Bóg niech człowiek nie waży się rozłączyć" Czy jakoś tak.
A papież i biskupi, to nie ludzie?
Trzeba więc i przysięgę małżeńską zmienić.
Np. Co złączył człowiek (przy ołtarzu), to i człowiek rozdzielić może ( w zaciszu kancelarii za odpowiednią opłatą)
A Bóg? A Bóg niech się nie wtrąca.
jakie wyznaczył z urzędu czcigodny Jerzy Abp Metropolita Poznaʼnski
I nie wątpię że katechezy były ułożone w taką tematykę w której pobieżnie
lub w cale ,omawiano kwestie związane z zawarciem związku małżeʼnskiego
(mimo że warunkiem otrzymania pozwolenia było ukoʼnczenie ostatniej klasy
w serii katechezy )
Myślę że powracające katechetki z macieżyʼnskiego będą potrafiły własnymi słowami
wytłumaczyć dobrodziejstwo jakim jest stały partner zwany dalej MAŁŻONKIEM!
Myślę że lekcje nie muszą być upiększane serią wykładów o zagrożeniach wynikłych
z różnych przygód czy braku odpowiedzialności za ...hm,hm!