W środę po południu na pasie startowym poznańskiego lotniska wylądowała awionetka bez wysuniętego podwozia. Na pokładzie były trzy osoby. Nikt nie ucierpiał. Teraz właściciel samolotu będzie musiał dostarczyć do komisji raport o tym, co było przyczyną awarii. Eksperci ocenią na przykład, czy lądowanie na betonowym pasie było dobrym rozwiązaniem i czy nie byłoby bezpieczniej posadzić maszynę na pobliskiej łące. Podobne problemy awionetek nie zdarzają się w Polsce zbyt często. Notowane są jeden bądź dwa takie przypadki w roku.