Dziś w Koninie, na placu przed Urzędem Miejskim pięćdziesięcioro nowych żołnierzy tej formacji złożyło przysięgę wojskową.
"WOT niebawem obchodzić będzie pięciolecie, i można śmiało powiedzieć, że sprawdziła się w warunkach kryzysowych" - mówi jej dowódca.
Dzięki Bogu wojny nie toczymy, natomiast nie zajmujemy się tylko szkoleniem kryzysowym, ale przygotowujemy naszych żołnierzy do działań wojennych. I rota przysięgi wojskowej wypowiadana przez moich żołnierzy oraz ich świadome wybory stanowią o tym, że armia polska rozwija się i że jest oraz będzie gotowa na najwyższe poświęcenia
- mówił pułkownik Zbigniew Targoński.
Wśród zaprzysiężonych dziś w Koninie żołnierzy znalazło się rodzeństwo Haremzów - Dagmara - mistrzyni Europy w taekwondo i Krystian - mistrz Polski w tej dyscyplinie. Obydwoje mają ambicje sportowe - olimpijskie. Dlaczego wstąpili do wojska?
Do służby wstąpiliśmy dlatego, że chcieliśmy połączyć sport z wojskiem. Dlatego wybraliśmy WOT. Żeby w razie potrzeby - żebyśmy mogli bronić kraju. Znamy ryzyko, ale mimo tego chcemy bronić ojczyzny
- mówiło rodzeństwo.
"Czas pokazał, jak niestosowne i nieodpowiedzialne były kpiny opozycji z WOT" - mówi poseł Witold Czarnecki.
Zawsze się znajdzie jakiś Putin i będzie próbował budować "nowy świat". Dzięki temu, że kilka lat temu rozpoczęliśmu tworzenie wojsk terytorialnych - możemy czuć się bezpieczniej
- mówił poseł PiS.
W konińskiej przysiędze żołnierzom WOT towarzyszyli uczniowie klas mundurowych z pobliskiej szkoły im. Stefana Batorego, a w uroczystości wzięli udział posłowie Witold Czarnecki i Leszek Galemba, wicewojewoda Aneta Niestrawska, gospodarz miasta - Piotr Korytkowski i samorządowcy z powiatu tureckiego.
W całym kraju w 13 podobnych wydarzeniach przysięgę złożyło ok. 900 żołnierzy WOT.