Decyzję wojewody zaskarżyli poznańscy radni. Wojewódzki Sąd Administracyjny jeszcze nie zajął się tą sprawą.
- My nie możemy dyskutować z zarządzaniem zastępczym wojewody - mówi wiceprezydent Poznania Maciej Wudarski.
- Obowiązkiem zarządcy dróg była wymiana tabliczek i to nastąpiło. Jeżeli wyrok sądu będzie jednoznaczny, to będziemy to korygować. Ale teraz nie ma dyskusji czy mogliśmy czy nie mogliśmy tego zmieniać - dodaje.
Zdaniem wojewody nazwa "23 Lutego" upamiętniała wejście do miasta Armii Czerwonej. Według większości miejskich radnych był to jednak dzień zakończenia walk o Poznań.
Wojewódzki Sąd Administracyjny na razie nie podaje terminu rozprawy.